Archiwum 16 maja 2015


maj 16 2015 córka
Komentarze: 0

 Dopókiż, wielkie bogi, do mego pogromu

        Szukać chcecie piorunów w moich własnym domu?
        Tyleż się na mnie ciosów bolesnych zgromadza!
        Julia najdroższe węzły i cześć moją zdradza,
        A ta, gdy do ojcowskich względów ją wezwałem,
        Srogim na zgubę moją powstaje zapałem!
        Albo życie narażam, albo honor tracę,
        Czemuż tak drogo własne dobrodziejstwa płacę?
        Córko! wdzięczności twojej takież to dowody?
oranzadazkomuni : :